5.5 C
Skarżysko-Kamienna
sobota, 27 kwietnia, 2024

507-145-748

Strona głównaInformacjeHistoriaKrótka historia grypsu maszynisty PKP

Krótka historia grypsu maszynisty PKP

Opublikowane:

Najczęściej Komentowane

Osiedle-twierdza. Co skrywa Milica?

Obecne Skarżysko-Kamienna powstało z połączenia kilku okolicznych wsi. Jedną...

Kronika Policyjna

W lutym 2024 r. przypada 84. rocznica egzekucji polskich patriotów na Borze. Każdego roku przypominamy tę tragiczna historię Skarżyska-Kamiennej. Jest ona mocno zakorzeniona w świadomości mieszkańców naszego miasta. Przez te wszystkie lata pamięć o zamordowanych Polakach walczących z okupantem niemieckim miała wpływ na budowanie tożsamości lokalnej społeczności Skarżyska-Kamiennej. Dziś przywołuję tamte wydarzenia jeszcze z jednego powodu.

Wiele lat temu odnalazłem pośród skromnych pamiątek rodzinnych pozostawionych mi przez dziadków ze strony mamy jedną szczególnie ważną. Do dziś wywołuje ona we mnie silne emocje. Mam tu na myśli grypsy pisane przez maszynistę kolejowego, więzionego w SP nr 1 w Skarżysku-Kamiennej. Budynek szkoły stał się miejscem przesłuchań i tortur aresztowanych mieszkańców miasta, w tym m.in. członków skarżyskiej konspiracji.

Wacław Hanz (Hantz) bo o nim mowa urodził się 12 listopada 1894 r. Był bratem ojczyma mojej babci. Maszynista Polskich Kolei Państwowych. Mieszkał wraz z rodziną przy ulicy Pierackiego 8 (obecnie ul. Moniuszki) w Skarżysku. Przed II Wojna Światową stał na czele Stowarzyszenia Gimnastycznego „Sokół”. Po ataku Niemiec na Polskę w 1939 r. wyjechał, jak się wówczas mówiło „na wojnę”. Powrócił do domu po upadku Warszawy i Modlina.

Niemalże od razu zaangażował się w działalność konspiracyjną na terenie miasta. Brał udział w jednym z kluczowych spotkań, na którym podjęto działania konspiracyjne. Narada ta została zorganizowana 18 października 1939 r. w mieszkaniu Henryka Gąsiewicza przy ulicy Podjazdowej w Skarżysku. Oprócz Wacława Hantza spotkali się wówczas: inżynier Tadeusz Milke, inżynier Tadeusz Robak, Piotr Bernas, lokator domu, komornik sądu grodzkiego, Józef Małowicz, Jadwiga Barańska, Jan Sztos oraz Józef Łyżwa. Działalność konspiracyjna szybko się rozrosła.

Szacuje się, że było w nią zaangażowanych około 500 osób. Nic zatem dziwnego, że stała się celem niemieckich władz okupacyjnych z regionu Skarżyska. Grupy agentów gestapo przeniknęły do wszystkich środowisk bardzo szybko. Już w listopadzie 1939 r. Niemcy posiadali listę członków tajnej organizacji. Kilka miesięcy później wielu z nich zostało zamordowanych.

Ze wspomnień Lecha Wacława Małowicza, który był siostrzeńcem Wacława Hantza opublikowanych na stronie zeszytykombatanckie.pl dowiadujemy się: „Nadeszła tragiczna chwila, kiedy pierwsza organizacja niepodległościowa „Orzeł Biały” w Skarżysku doznała druzgocącego ciosu. W nocy z 5 na 6 lutego 1940 r.

Niemcy dokonali masowych aresztowań. Niemcy nie pozwolili nam pożegnać się z ojcem (Józefem Małowiczem) i wyprowadzili go z domu. Widziałem wtedy ojca ostatni raz. Potem nadchodziły straszne wieści o torturach. Tej nocy aresztowano także, między innymi, wspomnianych już wcześniej członków mojej rodziny – Wacława Hantza i Seweryna Małowicza. Żaden z nich nie wrócił, a ich domem stała się wspólna mogiła na Borze”

Do dziś historycy spierają się co do ostatecznej liczby zamordowanych Polaków na Borze. Nawet jeśli liczba 360 ofiar jest zawyżona, to należy zaznaczyć, iż była to ówczesna elita intelektualna naszego miasta: nauczyciele, harcerze, urzędnicy i funkcjonariusze służb publicznych, w tym kolejarze tacy jak Wacław Hanz.

Udostępnij lub Wyślij Znajomym

Obserwuj Nas w Social Mediach

Najnowsze na wSkarzysku.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najważniejsze Informacje

O Nas

Wydawcą portalu wSkarzysku.pl jest Stowarzyszenie Lorem Ipsum

© 2023 wSkarzysku.pl | Stowarzyszenie Lorem Ipsum.

Redakcja

ul. Powstańców Warszawy 7

26-110 Skarżysko-Kamienna

TEL. +48 507-145-748

e-mail: biuro@wskarzysku.pl