Blisko 3 lata trwają zabiegi mieszkańców osiedla Metalowców o usunięcie wraku spod ich domów. Najpierw został rozkradziony, a w sierpniu zeszłego roku spłonął. Od tego czasu pordzewiały złom sąsiedzi nazywają Rudy 102.
Jak czołg Czterech Pancernych
Jadąc ulicą Metalowców obok sklepu Kaufland, spoglądając w jedną z bocznych uliczek, można zauważyć rzucającego się w oko rudego trupa samochodu. Tak jest od 14 miesięcy, ale liczone tylko od momentu, w którym volkswagen golf spłonął w środku nocy. Wcześniej przez ponad rok stał rozkradziony. W efekcie zabrano niemal wszystko, co miało jakąś wartość lub można było wykorzystać. Po spaleniu przechodzi on kolejny etap swojego rozkładu, czyli utlenianie metalu, a w efekcie cały pokryty jest rdzą. W końcu mieszkańcy ulicy Odlewniczej, której okolicę szpeci wrak, nazwali go Rudy 102. Tyle że w popularnym serialu nazwa czołgu pochodziła od rudowłosej Marusi, granej przez zjawiskową Polę Raksę.
W Skarżysku jak w USA albo na Ukrainie
Gdy robiliśmy zdjęcia złomu, zwrócił się do nas mężczyzna, opowiadając o próbach zainteresowania władz usunięciem Rudego. – Nie mieszkamy na Ukrainie, u nas nie ma jeszcze wojny, żeby pod oknami stały popalone samochody, albo jak w tym Detroit w Stanach Zjednoczonych. — podsumował, nawiązując do opuszczonych dzielnic miasta stanowego w USA, gdzie takie widoki są codziennością. I trudno się dziwić niezadowoleniu. Z okien domów na Odlewniczej widok skierowany jest na boczną drogę wjazdową do kompleksu sklepowego. To na tej drodze zalega wrak.
Właściciel bez kontaktu
Oficer prasowy skarżyskiej komendy podkom. Jarosław Gwóźdź informuje nas, że w przeszłości wielokrotnie próbowano ustalić miejsce pobytu właściciela samochodu, jednak jest on obcokrajowcem bez stałego miejsca zamieszkania na terenie Polski, w efekcie działania funkcjonariuszy były bezskuteczne. Problemem w usunięciu wraku przez Policję mają być również przepisy, które jasno określają przypadki, w których mundurowi mogą usunąć pojazd. W tym przypadku droga, przy której stoi wrak, jest drogą wewnętrzną i nie obowiązują jej przepisy dotyczące dróg publicznych.
Zniknie, czy nie zniknie?
Z kolei rzecznik prasowy Urzędu Miasta Izabela Szwagierek zaznacza, że urzędnicy wielokrotnie zwracali się z prośbą właśnie do Policji, o ustalenie właściciela pojazdu. W analogicznych sytuacjach właściciele byli skutecznie wzywani do usunięcia samochodu. Tutaj sytuacja jednak jest inna, dlatego skarżyski magistrat ponownie zwrócił się do Policji. Czy tym razem sprawa będzie doprowadzona do końca, a Rudy 102 znajdzie swoje właściwe miejsce na ziemi, czyli na złomowisku? Za kilka tygodni sprawdzimy, jak się mają sprawy.
Gdyby prezydent nie miał w dupie mieszkańców, to dogadałby się z Kauflandem i ustawił znak “strefa ruchu”, żeby policja mogła interweniować i zabrać ten wrak.
CZAS NA ZMIANY!!!!!!!!!!!