Poznaliśmy wyniki sondażu wyborczego Ośrodka Badawczego Dobra Opinia. Jak komentują je sami główni zainteresowani?
Rozpoczęły się przedbiegi do przyszłorocznych wyborów samorządowych. Co prawda jeszcze tej jesieni czekają nas wybory parlamentarne, które mogą dużo zmienić na samorządowej scenie politycznej w Skarżysku-Kamiennej, jednak pierwsze sondaże samorządowe mają dla potencjalnych kandydatów duże znaczenie.
Przypomnijmy, że Konrad Krönig (Tak! Dla Polski) w sondażu Ośrodka Badawczego Dobra Opinia, na grupie 500 badanych skarżyszczan, zyskał 36,1% poparcia, Mariusz Bodo (poparcie PiS) 29,1%, Konrad Wikarjusz (Lepsze Skarżysko) 11,7%, Artur Pejas (Nowa Lewica) 11,7%, Arkadiusz Bogucki (Ruch Marka Materka) 11,4%.
Prezydent zadowolony
Konrad Krönig, piastujący urząd prezydenta od 9 lat, z zadowoleniem poszedł do wyników sondażu. – W mojej ocenie jest to dobry dla mnie prognostyk przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi. – mówi. Według prezydenta sondaż pokazuje, że z jednej strony mieszkańcy cenią jego pracę i to, co do tej pory udało się zrealizować. Jednak z drugiej strony wyniki mają pokazywać, że w Skarżysku jest jeszcze wiele do zrobienia. – Tego będę wymagał nie tylko od siebie, ale także od wszystkich swoich współpracowników. – deklaruje Konrad Krönig.
Mariusz Bodo przygotowuje się
Mariusz Bodo wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość mówi, że prezydent Konrad Kronig ma znacznie gorsze wyniki wyborcze niż przed 4 laty. Zwraca uwagę, że prezydent stracił wiele w oczach skarżyszczan, co jest efektem kolejnych afer, braku gospodarskiego podejścia i tak naprawdę troski o zwykłych ludzi. – Oczywiście cieszę się, że popiera mnie coraz więcej mieszkańców, ale z pokorą stwierdzam, że jeszcze dużo pracy przede mną. – mówi Mariusz Bodo o swoim wyniku. Jednocześnie zwraca się do mieszkańców Skarżyska: – Chciałbym zapewnić, że bardzo poważnie podchodzę do startu w wyborach i już rozpocząłem prace nad programem dla skarżyszczan, dzięki któremu będziemy mogli w dłuższej perspektywie podnieść miasto z zastoju trwającego już blisko 10 lat.
Lepsze Skarżysko wystawi kandydata, choć jeszcze nie zapadły decyzje
Z kolei Konrad Wikarjusz, lider Lepszego Skarżyska, liczy się z tym, że jako reprezentant swojego środowiska w radzie miasta jest naturalnym „kandydatem na kandydata”, jednak ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.
Przypomnijmy, że w sierpniu zeszłego roku całym miastem wstrząsnęła informacja o śmierci Grzegorza Łapaja, radnego miejskiej, jednego z liderów Lepszego Skarżyska oraz kandydata na prezydenta Skarżyska-Kamiennej w 2018 roku. Zyskał on dobry wynik wyborczy, znacznie wyższy od przewidywanego w kampanijnych sondażach.
Konrad Wikarjusz swój wynik w sondażu określa jako satysfakcjonujący. Przestrzega jednak przed przywiązywaniem zbytniej uwagi do sondaży na obecnym etapie. – Do wyborów samorządowych jest ponad rok. Obecnie nie wiemy jeszcze kto i z poparciem jakich środowisk ostatecznie wystartuje w wyborach. W mojej ocenie wspomniany sondaż pokazuje jedynie preferencje polityczno-samorządowe w Skarżysku-Kamiennej po 4,5 roku bieżącej kadencji i może być swego rodzaju punktem odniesienia w tym względzie u progu kampanii. – zaznacza.
Pytany o to co myśli o wynikach konkurentów zwraca uwagę, że wynik prezydenta Kroniga jest słaby. – W pierwszym sondażu przed wyborami samorządowymi w 2018 roku, przygotowanym przez tą samą pracownię, prezydent miał 53%. Finalnie w wyborach w pierwszej turze uzyskał jednak nieco ponad 42%. Teraz prognozy dla niego są jeszcze gorsze.
– Powodów do zadowolenia nie może mieć i kandydat z PiS — wyniki sondażu mogą być kolejnym przykładem na istnienie dla niego tzw. „szklanego sufitu” na poziomie 30-35%. Przy dwóch kandydatach z pokaźnym elektoratem negatywnym, kluczowe dla ostatecznych wyników będzie nawiązanie szerszej współpracy przez pozostałe środowiska. Na to jest jeszcze czas i — co najważniejsze — jest o tym z kim rozmawiać. – kończy rozmowę z nami.
Kto to ten ostatni?