W hicie 11. kolejki Superligi, na swoim parkiecie Górnik Zabrze gościł szczypiornistów Łomży Industrii Kielce. Gościł, to całkiem trafne słowo, bo Górnik postanowił bardzo ciepło przyjąć kielczan, zupełnie oddając im pole do popisu i przegrywając 24:40.
🗣️ Krzysztof Lijewski przed jutrzejszym meczem z @NMCGornikZabrze.
— Łomża Industria Kielce (@kielcehandball) November 18, 2022
👉 https://t.co/vA2VKsW1MC#gramyRAZEM #dawajDAWAJ pic.twitter.com/YxeGxURsPm
Widoczna od początku przewaga tylko się powiększała. Obrona w Górniku nie funkcjonowała, chociaż bramkarz zabrzan, Piotr Wyszomirski zdołał kilka rzutów obronić. Do przerwy kielczanie prowadzili już różnicą 11 bramek, osiągając wynik 21 do 10.
Druga połowa to tylko potwierdzenie doskonałej formy kielczan. Między słupkami Wolffa zamienił Mateusz Kornecki i od razu zaczął swój występ od udanej parady. W ataku zachwycał inny Polak — Arkadiusz Moryto. Rzucił aż 10 bramek i został wybrany MVP spotkania.
Należy też wspomnieć, że po jednej z akcji rzutowych urazu kostki nabawił się Dani Dujszebajew. Podobnego urazu, ale w przeciwnym zespole, nabawił się Dawid Molski.
Druga połowa zakończyła się pogromem. Kielczanie wygrali różnicą 16 bramek, ostatecznie osiągając kolejną “czterdziestkę” w tym sezonie.
Wicemistrzowie europy z poprzedniego sezonu przyjechali do Zabrza jako świetna gratka dla kibiców piłki ręcznej. Hala Pogoni wypełniła się do ostatniego miejsca, ale w spotkaniu niestety zabrakło emocji. Jednostronne widowisko i dominacja Łomży Industrii Kielce nie podlegała żadnej dyskusji.
Górnik Zabrze — Łomża Industria Kielce 24:40. Jednostronne widowisko w Zabrzu.
Statystyki od samego początku nie przemawiały za Górnikiem. Z Kielcami udało się im wygrać tylko raz w historii PGNiG Superligi. I jeśli ktoś w Zabrzu łudził się, że to się zmieni, to jego złudzenia zostały szybko zweryfikowane. Kielczanie dominowali od początku do końca spotkania.
Szczypiorniści Łomży Industrii Kielce rzucili pierwsze pięć bramek meczu. Górnik zdołał odpowiedzieć dopiero po 7 minutach od pierwszego gwizdka, wykorzystując 2-minutową karę dla Dylana Nahiego.
Miałem te kilka lat gdzie musiałem wyjść z kontuzji i teraz krok po kroku odbudowujemy moją pewność siebie
Tomasz Gębala dla TVP Sport po meczu z Górnikiem Zabrze
Górnik Zabrze — Łomża Industria Kielce 24:40 (10:21)
Górnik Zabrze: Casper Liljestrand 2/15, Paweł Kazimier 4/15, Piotr Wyszomirski 3/17, Aliaksandr Bachko 1, Damian Przytuła 6, Paweł Krawczyk 2, Piotr Rutkowski 2, Rennosuke Tokuda 3, Dawid Molski, Dmytro Artemenko 3, Patryk Mauer 2, Adam Wąsowski, Dmytro Ilchenko 4, Sebastian Kaczor 1
Łomża Industria Kielce: Andreas Wolff 5/15, Mateusz Kornecki 5/18, A. Dujshebaev 4, D. Dujshebaev 1, Elliot Stenmalm, Haukur Thrastarson 2, Igor Karacić 2, Michał Olejniczak 2, Tomasz Gębala 4, Arkadiusz Moryto 10, Dylan Nahi 3, Szymon Wiaderny 1, Artsem Karalek 4, Nicolas Tournat 7
MVP Meczu Arkadiusz Moryto @kielcehandball!
— PGNIG Superliga (@pgnigsuperliga) November 19, 2022
👉 8 bramek
Partnerem tytułu jest @NamedSport pic.twitter.com/RLvLIz4Tck
Fot. Tomasz Wiktor — PAP