W przepisach pojawiła się nowa, szersza definicja skrzyżowania. Oznacza to, że również w Skarżysku-Kamiennej pojawiło się więcej miejsc, w których można dostać mandat za wyprzedzanie na skrzyżowaniu.
Nowe skrzyżowanie
Do tej pory skrzyżowanie w polskim prawie oznaczało miejsce, w którym na jednym poziomie krzyżują się jezdnie dwóch dróg. Od 5 sierpnia, wraz z nową ustawą, skrzyżowanie to również miejsce, w których łączą się i rozwidlają jezdnie dróg, w tym powierzchnia takich połączeń i rozwidleń.
Co za tym idzie, łączniki jezdni w ramach jednej drogi, stały się skrzyżowaniem. Chodzi m.in. o miejsca do zawracania na drodze dwujezdniowej. W efekcie obowiązują w tych miejscach wszystkie te ograniczenia, które obowiązywały na znanych nam do tej pory skrzyżowaniach. Należy do nich zakaz wyprzedzania w obrębie skrzyżowania.
W Skarżysku też są takie miejsca
Można za to wykroczenie dostać 1000 zł mandatu karnego oraz 10 punktów karnych. Zatem kierowcy na drogach dwujezdniowych muszą zachowywać większą ostrożność w takich miejscach. W Skarżysku-Kamiennej takie miejsca są trzy. Wszystkie przy al. Józefa Piłsudskiego.

Google Maps

Google Maps

Google Street View
Pamiętajmy o wyjątkach
Zatem kierowcy na drogach dwujezdniowych muszą zachowywać większą ostrożność w takich miejscach. Jednak trzeba pamiętać, że niezmiennie można wyprzedzać na skrzyżowaniach z działającą sygnalizacją świetlną, skrzyżowaniach z drogami wjazdowymi do przydrożnego obiektu. Na skrzyżowaniu można również wyprzedzać pojazdy sygnalizujące zamiar skrętu.
Policja sama nie wie
Co ciekawe, samo zagadnienie nie bez powodu wydaje się zagmatwane. Przepisy już są, obowiązują i choć należy ich przestrzegać, to wątpliwości występują również wśród policjantów i ekspertów ds. ruchu drogowego.
Nowelizacja pogmatwała wiele przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym, a kierowca powinien wiedzieć, czy dane miejsce jest na przykład skrzyżowaniem, czy nie jest, aby wiedzieć, jak ma się poprawnie zachować w danej sytuacji
– powiedział Mariusz Wasiak, ekspert z zakresu ruchu drogowego z Komendy Głównej Policji, cytowany przez Prawo.pl.
Policja skierowała w tej sprawie pismo do ministra infrastruktury, w którym opisała swoje wątpliwości.