7.1 C
Skarżysko-Kamienna
środa, 24 kwietnia, 2024

507-145-748

Strona głównaSportPiłka RęcznaKolejna „40” Łomży Industrii Kielce. Pewna wygrana z piątą drużyną PGNiG Superligi

Kolejna „40” Łomży Industrii Kielce. Pewna wygrana z piątą drużyną PGNiG Superligi

Opublikowane:

Najczęściej Komentowane

Osiedle-twierdza. Co skrywa Milica?

Obecne Skarżysko-Kamienna powstało z połączenia kilku okolicznych wsi. Jedną...

Kronika Policyjna

Od meczu z Elverum Handball nie minęło nawet 48 godzin, a drużyna Łomży Industrii Kielce rozgrywała kolejny mecz. Tym razem podejmowali u siebie Grupę Azoty Unię Tarnów.

    W ramach 12. serii PGNiG Superligi, kielczanie odnieśli kolejne zwycięstwo. Tarnowianie ulegli w Kielcach 40:25. To już dziesiąty mecz w tym sezonie, w którym Łomża Industria Kielce dobija do granicy 40 zdobytych goli w jednym meczu.

    Mecz z Unią Tarnów był pożegnaniem z Halą Legionów, bo następne mecze kielczanie zagrają kolejno w Elverum (Norwegia), Ostrowie Wielkopolskim, Segedyn (Węgry) i Płocku.

    Grupa Azoty Unia Tarnów określana była przed meczem mianem prawdziwej rewelacji tegorocznej edycji PGNiG Superligi. Podopieczni doskonale znanego w Kielcach trenera Tomasza Strząbały zajmowali piąte miejsce w tabeli.

    Trener Talant Dujshebaev posłał w sobotę do boju 14-osobowy skład. W porównaniu do czwartkowego wygranego spotkania z Elverum Handball (37:33), w ekipie żółto-biało-niebieskich zabrakło Benoita Kounkouda.

    Kiepski początek meczu szczypiornistów z Kielc

    Tarnowianie szybko udowodnili, dlaczego są nazywani “rewelacją sezonu”, a otrzymane pochwały nie były na wyrost. Rewelacyjnie w mecz wszedł Taras Minotskyi, lider strzelców PGNiG Superligi, który w ciągu 10 minut rzucił 4 bramki, dzięki czemu goście długo utrzymywali remisowy wynik (6:6).

    W kieleckim zespole oczy kibiców były zwrócone na Elliota Stenmalma. Szwed, którego to wciąż pierwsze kroki w drużynie Łomży Industrii Kielce, skutecznie wyegzekwował rzut karny, a kilka chwil później popisał się udanym rzutem z dziewięciu metrów.

    Grupa Azoty Unia Tarnów w pierwszej połowie potrafiła nawet wyjść na prowadzenie. Po kwadransie gry na tablicy widniał wynik 10:9. Od tego momentu jednak kielczanie “wrzucili” wyższy bieg. W 25 minucie było już 18:13, a zawodnikom Iskry udało się nawet rzucić pięć bramek pod rząd, zapewniając sobie bezpieczną przewagę.

    Do przerwy przewaga wzrosła jeszcze o trzy punkty. Po 30 minutach na tablicy zobaczyliśmy wynik 22:14. Wszystko dzięki świetnej dyspozycji Artsema Karaleka i Arkadiusza Moryto. Obaj rzucili po 4 bramki. W pierwszej połowie bramkę murował Wolff, osiągając 44% skuteczności i odbijając 11 piłek.

    Na początku meczu nie graliśmy, tak jakbyśmy chcieli. Dopiero od okolic 20. minuty narzuciliśmy swoje warunki w obronie i do końca meczu powiększaliśmy przewagę. Trudno powiedzieć, dlaczego nam to tyle zajęło.

    Szymon Sićko, rozgrywający Łomża Industria Kielce

    Dominacja kielczan w drugiej połowie

    Po powrocie do gry dominacja Łomży Industrii Kielce tylko się pogłębiała. W drugiej połowie po raz kolejny mieliśmy przyjemność oglądać 5-bramkową serię rzutów Mistrzów Polski, przez co różnica sięgnęła aż 14 bramek (29:15).

    Finalnie na liście strzelców pojawili się niemal wszyscy zawodnicy z Kielc. Bramki nie zdobyli jedynie stojący między słupkami Wolff i Sanchez. Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu został Astrem Karalek, który zdobył 7 bramek. Jedną mniej rzucił Alex Dujshebaev, a MVP spotkania został Andreas Wolff.

    Ostateczna różnica sięgnęła piętnastu goli (40:25). To już dziesiąty mecz w bieżącym sezonie, kiedy kielczanie dobili do granicy 40 zdobytych goli. Najlepszy sezon pod tym względem drużyna Łomża Industria Kielce zaliczyła w 2018 roku. Wówczas Mistrzowie Polski 19 razy osiągnęli taki wynik. Czy w tym sezonie rekord będzie zagrożony?

    Łomża Industria Kielce – Grupa Azoty Unia Tarnów 40:25 (22:14)

    Łomża Industria Kielce: Kornecki, Wolff (17/41=41%) – Karalek 7, A. Dujshebaev 6, Nahi 5, Moryto 4, Karacić 4, Olejniczak 4, Sićko 3, Wiaderny 3, Stenmalm 2, Thrastarson 1, Gębala 1, Sanchez

    Grupa Azoty Unia Tarnów: Małecki – Podsiadło 6, Minotskiy 5, Matsuura 4, Yoshida 4, Sikora 2, Zahirovic 1, Bushkou 1, Kowalik 1, Słupski 1, Sanek, Kasahara, Wątroba, Małek, Wajda, Mrozowicz

    Źródło i fot.: Łomża Industria Kielce

    Udostępnij lub Wyślij Znajomym

    Obserwuj Nas w Social Mediach

    Najnowsze na wSkarzysku.pl

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj

    Najważniejsze Informacje

    O Nas

    Wydawcą portalu wSkarzysku.pl jest Stowarzyszenie Lorem Ipsum

    © 2023 wSkarzysku.pl | Stowarzyszenie Lorem Ipsum.

    Redakcja

    ul. Powstańców Warszawy 7

    26-110 Skarżysko-Kamienna

    TEL. +48 507-145-748

    e-mail: biuro@wskarzysku.pl